poniedziałek, 3 grudnia 2018

Plany są, ale co dalej..?

Zaniedbałam, zapomniałam ten blog miał być miejscem na wygadanie się, a został zapomniany i "odstawiony w kąt"
Ale do rzeczy :)
Nikt nigdy nie mówił że będzie łatwo, a każdy kto organizował swoje wesele wie o tym najlepiej..
Bardzo dużo rzeczy na głowie do ogarnięcia (dziękuję Bogu za to, że mam najlepszego narzeczonego na świecie i bardzo mi pomaga) w natłoku spraw wymyśliłam że sama zrobię nasze zaproszenia-teraz tylko czekam na materiały :)
W międzyczasie dostaliśmy pracę, stąd też mój dodatkowy "zawód" - ale tak na marginesie bardzo mi się podoba i po części wiąże się z moimi zainteresowaniami :)
Ten post mam nadzieję że będzie tylko takim małym wstępem to mojego powrotu, oczywiście juz nic nie obiecuje i nie zarzekam się że wpisy będą regularne, ale będę się starać :)
Mam w planach przemycać tutaj moje pomysły na ślubne diy-propozycje dekoracji :)

czwartek, 25 stycznia 2018

Wyjaśnienia..tłumaczenia..

Tak jak myślałam..niestety zaniedbałam bloga 😕
Tyle planów,pomysłów a chęci brak..
Dużo się zmieniło,marzenie moich ostatnich kilku lat zostało spełnione (aparat już prawie od roku jest na ząbkach) już mogę się uśmiechać "od ucha do ucha "😁
Następną nowością były zaręczyny (prawie od roku jestem szczęśliwą narzeczoną) 💍 data wyznaczona,wszystkie najważniejsze rzeczy załatwione 😊

Myślę ,mam taką nadzieję że moja systematyczność tutaj się poprawi i posty będą się pojawiały bo mam dużo pomysłów i tematów do opisania 😏

piątek, 19 stycznia 2018

Nivea-Urban Skin Detoks :)

Trochę z innej beczki :) po dłuższej przerwie :)
Dzisiaj chciałabym Wam przedstawić produkt marki Nivea-krem Urban Skin Detoks :)
Moja skóra jest bardzo wrażliwa i mam bardzo duży problem z doborem odpowiedniego kremu,jednak ten trafił w dziesiątkę ;)
Krem ma żelową formułę,szybko się wchłania nie pozostawiając na skórze lepkości ,genialnie nawilża i jest bardzo wydajny :)
Po dłuższym stosowaniu moja cera stała się pełna blasku,bez suchych skórek ,odświeżona i gładka ;)
Po zużyciu opakowania na pewno sięgnę po kolejne :)
Z czystym sumieniem mogę go polecić :)


czwartek, 25 lutego 2016

Plany..postanowienia?

Kolejny wpis..kolejne przemyślenia..

   Tym razem całkiem z innej beczki,a mianowicie chciałam się podzielić z Wami moimi planami na mam nadzieję ten rok.

   Pierwszym postanowieniem - planem,może nawet krokiem w stronę prawdziwej dorosłości miało być znalezienie stażu,chciałam ruszyć w końcu z miejsca.
Tworzenie CV szczerze mówiąc zajęło dosłownie kilka minut (ha! nic dziwnego,skoro nie miałam co w nim napisać..)
Chodzenie,roznoszenie,a później czekanie z nadzieją na jakikolwiek telefon okazało się bezskuteczne..
  wiem,wiem to moja wina..szczerze mówiąc miałam propozycje do kilku miejsc jednak moja wrodzona ambicja nie pozwoliła mi z nich skorzystać i właśnie wtedy objawił się kolejny plan :)
   Planem numer dwa jest wyjazd za granicę,oczywiście ze względu na naukę języka,zwiedzanie,poznawanie nowych kultur = TAK? - NIE!! (może kiedyś w przyszłości )
Powodem dla którego ten wyjazd musi dojść do skutku są niestety pieniądze,takie czasy ..
  Postanowieniem trzecim,ciągnie się ono już  dobrych parę lat,jest założenie aparatu ortodontycznego ( rzeczywisty powód mojej nieśmiałości,wycofania wśród większej grupy znajomych) .. jednak wiąże się to jak wiadomo z kosztami-niestety nie małymi.. dlatego tak bardzo zależy mi na zarobieniu pieniędzy:)
Inne postanowienia to m.in. praca nad sylwetka-jak wiadomo po zimie,pozostaje ten niewielki zapas tłuszczyku tu i ówdzie :p
Praca nad moim charakterkiem,muszę przyznać czasem jestem uparta i w ostatnim czasie strasznie czepialska w stosunku do innych.. przepraszam staram się z tym walczyć,obiecuję poprawę :)

Na tych kilku ważnych dla mnie postanowieniach chciałam zakończyć notkę,ponieważ boję się ze jakbym jeszcze trochę dłużej pomyślała to wynalazłabym mnóstwo innych,pewnie bardziej bzdurnych :)


Pozdrawiam :)





wtorek, 16 lutego 2016

Naturalne piękno-moda,uroda

Na wstępie chcę zaznaczyć,że ten post nie ma na celu nikogo urazić,to tylko moje zdanie.  
 
   Od dłuższego czasu zastanawia mnie jedna kwestia "Naturalne piękno".
Zaliczam się do rocznika,w którym w szkołach panowała dyscyplina co do ubioru,farbowania włosów,makijażu.
Pamiętam nawet okres chwilowego wniesienia mundurków do szkół,który nie przetrwał próby czasu :p
Dlatego teraz ciężko mi zrozumieć tą diametralną zmianę,kiedy patrzę na dzisiejszą młodzież chodzącą do szkół..(jak to brzmi:dzisiejsza młodzież-czuje się jakbym miała z 60 lat :p) niestety tak jest.
   W dzisiejszych czasach bardzo duży nacisk wywierany jest temat urody (makijaż,ubiór,fryzura).
Nie rozumiem tej medialnie napędzanej gonitwy za pięknem,w reklamach,gazetach,telewizji,internecie.
Nigdy nie byłam modową ekspertką,nie śledzę najnowszych trendów,nie przeczytałam żadnego bloga modowego,więc nie będę osądzać niczyjego wyglądu.
Jednak wydaje mi się,że dziewczyny trochę,niestety przesadzają z tym jak próbują pokazać siebie innym...
Chodzą do szkoły w pełnym makijażu,ufarbowanych włosach z nienaturalnie długimi,wymalowanymi paznokciami w krótkich spódniczkach i bluzkach odsłaniających dużo więcej niż można.Na pierwszy rzut oka ciężko jest ocenić ich wiek.
Może to wina nauczycieli-za brak uwag na ten temat,a może rodziców za niedopilnowanie.
   Naturalne dziewczyny w szkołach to moim zdaniem rzadkość.. może się mylę-a uwierzcie chciałabym.
 
   Pamiętam moje początki makijażowe,tusz do rzęs używany tylko na dyskotekach szkolnych,cienie do oczu w stonowanych kolorach.
W późniejszym czasie,jak tylko zaczęłam praktyki fryzjerskie,zmieniło się to.
Zniknęły moje długie włosy(po pas),zaczęłam testowanie różnych kolorów farb,pojawił się nawet nieco mocniejszy makijaż.
W chwili obecnej mogę przyznać,że było to spowodowane zmianą towarzystwa,szkoły i ciekawością,sprawdzeniem czegoś innego-nowego.
  Jednak po jakimś czasie stwierdziłam,że nie pasuje to do mnie,wrócił naturalny kolor,włosy odrosły,zniknęły kreski na oczach,wróciłam "stara" ja.
  Mam nadzieję,że tak jak w moim przypadku zmieni się to także z wiekiem u innych dziewczyn,które poprzez ten cały "wymyślony"wygląd chcą według mnie niestety zaimponować innym...

*temat "Naturalne piękno" na moim blogu będzie pojawiał się jeszcze kilka razy.




pozdrawiam  :)










wtorek, 9 lutego 2016

Cząstka mnie

Poprzedni post był tylko krótkim wstępem tego co będzie się tutaj działo, dlatego w kilku zdaniach chciałabym napisać coś o sobie. Nie będzie to jednak proste...

    Od zawsze (od kiedy nauczyłam się układać zdania z sensem:p) najlepiej wyrażałam siebie poprzez tekst niż mowę.
Próbowałam pisać pamiętnik,założyłam nawet Photo blog ze zdjęciami,jednak z czasem zabrakło mi motywacji i straciłam chęci-moja wada.

Blog to mój powrót do przekazywania siebie poprzez wpisy.

   W wieku 21 lat utknęłam w martwym punkcie.
Z niezależnych ode mnie przyczyn mój wyuczony zawód pozostanie tylko na świadectwie.
Ciągle usiłuje odnaleźć swoje miejsce na ziemi...

.. a teraz czas na jakieś konkrety.
Mieszkam na wsi,mam fajną rodzinę i kochającego chłopaka,który zawsze mnie wspiera :)
Interesuje się: modą,rysunkiem,rękodziełem,fotografią i muzyką :)
W chwili obecnej obijam się w domu bez planów na przyszłość :/

co zrobić by to zmienić...?

PS.odkopałam stare zdjęcia mojego autorstwa,którymi chciałabym się podzielić :)




poniedziałek, 8 lutego 2016

Wspaniały początek

..a więc wypadało by się przywitać :)
  Cześć jestem Ewelina,właśnie dziś 8 lutego chcę rozpocząć swoją przygodę z pisaniem  :)
Moje życie stanęło w martwym punkcie,mam nadzieję,że dzięki temu blogowi odnajdę "swoje miejsce na Ziemi" ;)
Posty będą dotyczyły mojego życia,planów,marzeń i będą pojawiały się przynajmniej raz w tygodniu :)